Witajcie Kochani!
Dzisiejsza sesja powstała tak dawno temu, że już o niej zapomniałem. Leżała na dysku mojego komputera prawie dwa miesiące i ciągle nie miałem czasu aby ją skończyć.
Małymi krokami przez kilka dni powstawały zdjęcia. Potem pracochłonna obróbka i mamy efekt końcowy:)
Tematem są bogowie i potwory z mitów greckich. Wybrałem siedem postaci, które wystylizowałem i sfotografowałem. Zapraszam do oglądania i komentowania:)
VENUS
APOLLO
ATENA
MEDUZA
ARTEMIDA
MINOTAUR
ZEUS
KULISY:
O.k. jako całość piękne... ALE... to już nie są zdjęcia, tylko praktycznie grafika, bo gdyby tak wziąć tylko zdjęcia z sesji, to takiego efektu WOW by nie było. Fajny pomysł, ciekawe wykonanie, oczywiście, że mi się podoba (no bo jakby miało nie?), jednak (będąc wrzodem na tyłku) chciałbym teraz zobaczyć jakąś, fajną sesję, nietkniętą Photoshopem, takie wyzwanie fotograficzne :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie drogi VMarcinie:) Kolejna sesja już zrobiona i czeka na opublikowanie. Obiecuję, że nie będzie Photoshopa;)...no może troszeczkę;) Teraz pogoda coraz lepsza więc i więcej okazji pojawi się do wyjścia w plener.
UsuńPitolisz pan, panie Marcin :P
UsuńUważam, że efekt wow byłby i bez efektów specjalnych, bo za każdym razem, kiedy wpadam obejrzeć kolejną sesję, jestem porażona efektownością, pomysłowością, niesamowitością i każdą inną -ością, jaka przebija z tych zdjęć, z geniuszowością i utalentowatością autora włącznie - niezależnie, czy zdjęcia są po obróbce graficznej, czy nie.
Ale tutaj faktycznie ilość fotoszopa mnie przytłacza, zwłaszcza przy Apollu i Zeusie - zdjęcia zza kulis wydają mi się dużo lżejsze. Dobry minimalizm [fotoszopowy] nie byłby zły. ;)
Zgadzam się z Marcinem . Zdjęcia obłędne, ale wolę chyba jednak ciut mniej Ps'a :))
UsuńCzekam na kolejną sesje, tak jak obiecałeś :D
Dech mi zaparło! Arcypiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHello from Spain: fabulous pictures and models. They are a perfect mythological gods. Great job, as always. Keep in touch
OdpowiedzUsuńNiesamowite prace! Ta panna z pierwszego zdjęcia naprawdę ma takie długie włosy czy to treska? ;-)
OdpowiedzUsuńZgadłaś:)! To treska. Kolor identyczny jak posiada lalka więc nie było problemu z wpleceniem go do głowy.
Usuńabsolutly amazing your work!
OdpowiedzUsuńArtemida i Minotaur to moja dwójka faworytów, choć ten drugi
OdpowiedzUsuńbardziej mi podchodził pod klimat Fauna zwanego też Panem :)
jako wizja artystyczna - tak! jako plakat - jeszcze bardziej!
WOW!!!!! fabulous pictures, lovely!!!! your work is absolutly amanzing!!!
OdpowiedzUsuńPiękne... Z niecierpliwością czekam na Twoje wpisy, bo wiem, że będą przemyślane i oryginalne. Żałuję, że nie pojawiają się częściej- ale pewno dlatego są tak unikalne, prawda? :)
OdpowiedzUsuńZnakomite zdjęcia! Świetny pomysł, gratuluję umiejętności. Podglądam Twojego bloga od czasu do czasu i każdy wpis jest niesamowicie ekscytujący :)
OdpowiedzUsuńPa mi nie przeszkadza gdy ktoś potrafi nim się posługiwać jak Ty, boskie wykonanie - dosłownie :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że skoro moja szczęka upadła raz, to już jakoś wytrzyma koleje wspaniałości - myliłam się. Ponownie zbieram ją z podłogi. Wspaniałe efekty i widać jak wiele czasu włożyłeś w całość. I powiem szczerze, że powiewa mi to, czy to photoshop czy nie - jest wspaniałe, genialne i bardzo dopracowane! Poza tym w kulisach również widać, jak pięknie przygotowane zostały lalki - tego się nie robi pstryknięciem palca. To wspaniały efekt długiej i ciężkiej pracy. Chylę czoła!
OdpowiedzUsuń