Witajcie Kochani!
Zdjęcia jak zwykle po dłuuuugim czasie ale w końcu znalazłem wolną chwilę. Od dawna zbierałem się ze zrobieniem zupełnie innej sesji i nagromadziłem masę dupereli. Niestety nic z tego nie wyszło.
Po oględzinach moich przypadkowych zakupów wygrzebałem jelonka i pawia, które święcą triumfy jako ozdoby świąteczne w "Pepco". Zupełnie przypadkiem wpadłem na pomysł pijąc wieczorną kawę z mlekiem. Potem już poszło z górki. Ustawiłem książki, pokryłem je ręcznikami papierowymi i watą. Na koniec uschniętą lawendę z parapetu wsadziłem i nalałem mleka do miski.
Efekty mojej pracy możecie oglądać poniżej:)
Wasz Charlie!
KULISY:
Jak zawsze- wspaniałości.A jak sie widzi kulisy to trudno uwierzyc:) ze takie w sumie proste srodki daja takie niebywałe efekty,czyli -geniusz?:) Gratuluję
OdpowiedzUsuńTo samo chciałam napisać co Ania: Jak zawsze wspaniała sesja ;D Bardzo podziwiam kreatywność i umiejętności fotograficzno - graficzne, wyszło super klimatycznie! :)
OdpowiedzUsuńKolejne perełki do fotoalbumu... cudne!
OdpowiedzUsuńHello from Spain: awesome pictures about Christmas. Your doing a great job. Your photos are works of art. Keep in touch
OdpowiedzUsuńpiękne
OdpowiedzUsuńporuszająca opowieść śnieżycą naznaczona :)
OdpowiedzUsuń