wtorek, 27 sierpnia 2013

The Goddess

Nadchodzi czas ciężkiej pracy ale mimo tego znalazłem siłę na kolejną sesję. Zdjęcia utrzymane w barokowym stylu. Przepych we wzorach, kolorach i mnóstwo kwiatów. Dzisiejszą bohaterką jest Cher z 2007 roku zaprojektowana przez Bob'a Mackie. Mam nadzieję, że podoba Wam się moja interpretacja tej kultowej lalki:)
Życzę miłych wrażeń z oglądania!
Zapraszam jak zawsze na mojego funpage'a na facebooku.
Wasz Charli

Time of me working hard is coming, but fortunately i've found strength for another session. The pictures are in baroque style. Luxury in fashion, colours and flowers. Today's heroine is Cher from 2007 created by Bob Mackie. I hope you'll enjoy my interpretation of this doll:) Have a nice time watching! I invite you to my facebook funpage. Yours Charli

















czwartek, 15 sierpnia 2013

My first repaint - Pocahontas


Witajcie kochani!
Dzisiaj wstałem wyjątkowo wcześnie i postanowiłem odpicować moją Pocahontas. Dla niektórych może to być zbrodnia ponieważ rzadkno się zdarza dorwać te lalki w dobrym stanie. Ta wersja Pocahontas trafiła do mnie z Allegro. Gdy już dotarła to miałem ręce pełne roboty. Była strasznie brudna i zanim doprowadziłem ją i jej włosy do ładu minęło kilka godzin. Zapamiętałem ją zupełnie inaczej z dzieciństwa. Na żywo nie wyglądała tak pięknie jak moje wyobrażenie o niej.  W tym samym czasie przyjaciele postanowili mi sprawić niespodziankę i dostałem kolejną Pocahontas! Była to lalka, która należała wcześniej do mojej koleżanki i zdecydowała z resztą ekipy przegrzebać cały strych i ją odnaleźć:D
Tak w mojej kolekcji znalazły się 2 Pocahontas a jedna z nich poszła pod nóż...:D
W tym miejscu dziękuję wszystkim za zaangażowanie i oczywiście Dorotce, która bardzo dbała o swoje lalki:*

Po okropnie długim wstępie zapraszam do obejrzenia moich poczynań:

Na początek zmyłem stary makijaż zmywaczem do paznokci i muszę przyznać, że to strasznie ciężko idzie.

Kolejnym krokiem było malowanie kredkami akwarelowymi makijażu i ust. Oczy i brwi pomalowałem farbę akrylową. Na koniec jak już wszystko wyschło pomalowałem oczy i usta lakierem bezbarwnym (do paznokci). 
Zauważyłem, że brwi mi schodzą ( lalce ;P ) bo nie były niczym zabezpieczone...

Przy pierwszej próbie ( fotka na samym dole - koszmarek ) utrwalałem fiksatywą w sprayu (matowa) do farb akrylowych aby utrwalić malunek ale twarz się klei... To nie wygląda zbyt dobrze.
Jeżeli macie inne sposoby to proszę o rady w komentarzach.
Troszkę mi to topornie wychodzi ale zawsze można przemalować jeszcze raz;)

Buziaki 
Charli













Moja pierwsza próba wyglądała tak...! KOSZMAREK ;)


wtorek, 13 sierpnia 2013

Human Nature

Human Nature - zanim zaczniecie oglądać posłuchajcie fenomenalnego hitu Madonny!

Witam gorąco wszystkich oczekujących na nowe zdjęcia! 
Dzisiaj zupełnie coś innego i bardziej kontrowersyjnego:) Troszkę już mi się znudziła grzeczna konwencja jaką do tej pory pokazywałem na moim blogu. Oczywiście pojawiały się treści bardziej odważne przy okazji sesji "Dark Room" i "The CELL" czy też "Love Without Boundaries", ale to nic w porównaniu z tym co zrobiłem teraz. Można było pójść jeszcze dalej, ale po co odkrywać wszystkie karty... Nie ma co owijać w bawełnę! Ta sesja to ostra jazda bez trzymanki ;) Mam nadzieję, że nie będziecie mnie smagać batem za te wyuzdane fotki ;P

Pozdrawiam i życzę przyjemności z oglądania.
Wasz Charli 
Zapraszam jak zawsze na mojego funpage'a na facebooku.

I greet you all who await my new photographs!
Today we have something completely different, and much more controversial I was getting bored with all that polite convention, as shown before. There were of course some subjects more daring like "Dark room", "The Cell" or "Love without boundaries". But it was nothing compared to what I have done now. I could go just a bit further, but why should I show my hand... There's no beating arout the bush! This session is a bumpy ride with no hands. I hope, you won't smack me with a whip, because of those licentious photos ;P
I salute you, and with you a great time watching! Yours Charli I also invite you to my funpage on facebook.













































...................................................................................................................................
Bonusy:
Plakaty promujące nowy projekt na facebooku.



................................................................................................
Kulisy:






czwartek, 8 sierpnia 2013

The CELL


Cześć!
Tytuł i stylizacja moich bohaterek nie jest przypadkowa... Kto oglądał film "Cela" na pewno zauważy nawiązanie.  W mojej historii obserwujemy relację dwóch postaci z których jedna pragnie posiąść na własność drugą... Za pomocą obrazu chciałem Wam pokazać fantastyczną opowieść o sile władzy i jak potrafi być destrukcyjna. 

Zapraszam do obejrzenia mojego nowego projektu:)
Wasz Charli:*
Zapraszam również na mojego fanpag'a na facebooku

Hey!
The title and the style of my heroines isn't accidenta... Who watched the movie "Cell" will notice the reference. In my story we see the relationship between the two characters, one wants to possess the other... Using only the image, I wanted to show you this fabulous story about the authority and how it can be destructive.
I invite you to see my new project:) Yours Charli See my facebook fanpage.



















.....................................................................................................................................
KULISY: