poniedziałek, 14 grudnia 2015

Widow

Witajcie Kochani!

Wypadałoby coś napisać do po trzech miesiącach nieobecności ale trudno ubrać 
w słowa co się działo przez ten czas. 

Jeżeli jeszcze ktoś tu zagląda to zapraszam do obejrzenia nowej sesji. Zdjęcia powstawały długo i jeszcze dłużej zajęło mi zebranie się aby cokolwiek zrobić. Sukienkę uszyłem sam. Zależało mi aby oddać klimat smutku i nostalgii. 

 Możecie znaleźć mnie również na facebooku

Wasz Charlie!























KULISY:















14 komentarzy:

  1. hmmm...3 miesiące ani słowa, czarna sukienka, sesja smutku i rozpaczy... czyżby zerwanie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Drogi VMarcinie miło, że jeszcze pamiętasz o moim blogu. Moja historia jest bardziej smutna. Mój ukochany przegrał walkę z chorobą... Nie chciałem o tym pisać ale chyba należą się wszystkim wyjaśnienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...naprawdę ci współczuję. Nie znam cię osobiście, ale domyślam się, że był to młody człowiek. Straszne, kiedy ktoś odchodzi z tego świata. Bardzo przykra wiadomość.

      Usuń
    2. Wiem co czujesz, też to przeżyłam... Moje kondolencje.

      Usuń
  3. Piękna sesja
    Przykro mi bardzo z powodu tego co Ciebie spotkało, wyrazy współczucia...
    Czas leczy rany i z czasem ból mija... Wiem z własnego doświadczenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne, nastrojowe zdjęcia. Modelka w tej sesji wygląda jak prawdziwa kobieta, a nie lalka - to zawsze niezmiennie zachwyca.
    Trzymam kciuki za lepsze, słoneczne dni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello from Spain: much encouragement. Impressive photo shoot. The dress is fabulous. Great job. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  6. Martwiłam się że tak długo na blogu cisza...nie mogłam się wprost doczekać nowych zdjęć.przykro mi że straciłeś bliską osobę,jestem z Tobą.trzymaj się. zdjęcia jak zwykle piękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. prawdziwa, bolesna, zachwycająca sesja -
    szkoda, że naznaczona Twoim cierpieniem...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem, co napisać... to piękne fotografie, ale wolałabym, aby nie musiały powstać...

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna lalka, piękna sesja, a suknia oszałamiająca. Niestety Twoje prywatne sprawy dodają jej prawdziwego smutku. Życzę dużo siły i optymizmu. Mam nadzieję, że dasz radę się otrząsnąć, a lalki Ci w tym pomogą.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne zdjęcia. Aż dech zapiera. Mimo, że dopiero tu trafiłam, to bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że wkrótce dasz radę pogodzić się ze stratą.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia są naprawdę wspaniałe. Gratuluje takich fotek ... Smutek udało Ci się oddać w całej rozciągłości ...
    Życzę dalszych wspaniałych zdjęć i dużo mniej smutku w Nowym Roku !!!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękna lalka... jest po prostu wspaniała... Suknia to kolejna wspaniałość, a cała sesja faktycznie oddaje nastój smutku. To niezwykła umiejętność przekazać obrazem swoje uczucia. Wspaniałe, choć życzę, aby dominowały dni pełne radości i pozytywnej energii. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń