Witajcie Kochani!
Za oknem deszcz a ja ciągle wspominam zajebisty tydzień w Łebie!
Tym razem zabrałem moje lalki do portu jachtowego gdzie Barbie i Raquelle przechadzały się dziarskim krokiem;)
Pamiętam ten dzień bardzo dobrze bo własnie wtedy wyginałem się jak wąż aby zrobić jak najlepszy kadr. Nikt nic nie komentował mimo, że ludzi pełno aż tu nagle słyszę rozmowę dwóch gimbusów..."Patrz! Naćpany!" Myślałem, że umrę ze śmiechu;) Tego jeszcze nie słyszałem.
Podpity na pewno byłem bo piłem cały tydzień o każdej porze dnia i nocy. Co do ćpania to na bank nie;) Szybko o tym zapomniałem bo kilka godzin później znowu piłem.
Boże! wyznania alkoholika z tego wyszły...
Wracając bo Barbie i jej koleżanki zapraszam do oglądania i komentowania.
Nie zapomnijcie o moim facebooku.
Cmok! Cmok:*
KULISY:
Piękne letnie zdjęcia :) Czuć klimat!
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się ,każdy ma prawo się czasami napić ;))
Eh z tymi gimbusami mam podobnie...
Hello from Spain: I like your dolls. Fabulous looks. Nice photos. We keep in touch
OdpowiedzUsuńMasz dar robienia naturalnych zdjęć swoim modelkom, wychodzą na nich pięknie! Pomysł z pieskiem w torbie i na kolanach Barbie - znakomity! Wszystkie dodatki przemyślane... "Kartka z wakacji"!
OdpowiedzUsuńAle świetne zdjęcia!!! Twoje panny wspaniale wyglądają w takich plenerach . I jaki fajny jest ten piesio...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
na tę sesję jest tylko jedno słowo :
OdpowiedzUsuńW A K A C J E ! ! !
Czy ja dobrze widzę, że Barbie ma piesia małego w torbie?? :D Słodkie :) A w ogóle to ma fajną torebkę - sama bym taką chciała ;) Sesja superkowa.
OdpowiedzUsuń