Witajcie Kochani!
Święta się zbliżają i jakoś tak pomyślałem, że ta sesja będzie odpowiednia na ten czas. Mimo, że nie przepadam za Bożym Narodzeniem to lamki, choinkę i prezenty uwielbiam;P
Zdjęcia zrobiłem ze trzy miesiące temu i zupełnie o nich zapomniałem aż do dzisiaj.
Postawiłem na klasyczne zestawienie kolorów a "włosy anielskie" z Tesco, które kupiłem latem w promocji teraz są zwiewnymi strojami dla Barbie. I tu ostrzeżenie dla zbieraczy lalek...to czerwone dziadostwo farbuje ciało lalek więc nie eksperymentujcie. Moje lalki ucierpiały i nie wszystko zeszło. Jak się wam coś takiego przydarzy polecam maść na trądzik "Benzacne" którą trzeba smarować zafarbowane miejsce i zostawić na słonecznym parapecie (minimum miesiąc ciągle zmieniając maść).
Ściskam gorąco w te zimowe dni i ślę miliony całusów:*
Wasz Charlie
Zdjęcia, jak zwykle są boskie! No niestety... Przebarwienia są dość częstą zmorą lalkowych ciałek... Ale dobrze, że istnieje jakieś rozwiązanie problemu ;).
OdpowiedzUsuńRewelacyjne zdjęcia! Fantastyczny efekt.
OdpowiedzUsuńWspaniałe zarówno fotografie, jak i pomysły, które zaowocowały takim fantastycznym efektem!
OdpowiedzUsuńPiękna, uderzająca fotografia - szczególnie podoba mi się czwarte zdjęcie. Ta Barbie to "dziewczyna w ogniu".
OdpowiedzUsuń***************************
Beautiful, striking photography - I especially like the fourth photo. That Barbie is a "girl on fire."
Wielkie dzieki! Też lubię to zdjęcie:)
UsuńPozdrawiam ciepło,
Charlie
Mnie zaintrygowało coś innego, mianowicie, dlaczego nie przepadasz za świętami? INO SZCZERZE, JAK NA SPOWIEDZI!
OdpowiedzUsuńU spowiedzi ostatni raz byłem chyba na komunii;)
UsuńTak szczerze to myślę, że święta w Polsce to jakaś męka i każdy próbuje je tylko odbębnić ale to tylko moja opinia. Myślę również, że szał i presja jakie powstają w okresie przedświątecznym są niepotrzebne. Na szczęście w tym roku spędzam święta z dala od tego wszystkiego;)
Nie zmienia to faktu, że hit "All I want for Christmas is you" słucham nawet latem;P
No to możemy sobie przybić piątkę, u spowiedzi byłem dwa razy w życiu, na komunii i jak mnie zmusili do bycia chrzestnym i musiałem mieć podpis księdza (i tak była nieważna, bo kłamałem jak z nut, jakbym mu prawdę powiedział, to albo by mnie wyrzucił, albo na randkę zaprosił). Co do świąt, ja obchodzę je bardzo po amerykańsku i bardzo świecko, skupiam się na prezentach, dekoracjach, choince i obżarstwie, a te pasterki i duchowe przeżywanie to nie dla mnie. Z rodziną wytrzymuję godzinę, a potem netflix i chillout :)
UsuńPiękne zdjęcia, naprawdę miałeś dobry pomysł z zastosowaniem włosów anielskich. Zaprezentowałeś nietypowe i nowoczesne podejście do tematu świątecznego, efekty wyszły super :)
OdpowiedzUsuńDzieki;) Już za parę dni pojawi się nowa sesja świąteczna... tym razem w klasycznym ujęciu. Mam nadzieję, że też się spodoba;)
UsuńSesja jak zwykle extra. Pozdrawiam. Ps ja tez nie lubie swiat 😜
OdpowiedzUsuńto nie sesja - to PETARDA! FAJERWERKI!
OdpowiedzUsuńswoją drogą - prawdziwe poświęcenie dla lal!