Witajcie Kochani!!!
Znowu ja i jak to ze mną bywa nigdy nie wiadomo kiedy się pojawię ;-)
Dręczył i męczył mnie temat anioła stróża już od dawna. Trudno było mi się zabrać. Na samą myśl o klejeniu piór uciekałem jak najdalej od tej roboty. Po drodze robiłem inne projekty i malowałem obrazy. Odpocząłem od lalek i może dlatego miałem tyle frajdy z robienia zdjęć do tej sesji. Chodziłem z Barbie po Poznaniu i okolicach. Nad zdjęciami pracowałem kilka dni wliczając wycieczki z w różne miejsca. Dobrze, że Barbie jest taka mała i można ją upchnąć do plecaka.
Wpadłem w pokrzywy, zgubiłem bransoletkę i odpadło kilka piór ale udało się dotrwać do końca.
Przy okazji mijają 4 lata mojego bloga i facebooka na których możecie oglądać moje zdjęcia!
Dziękuję wszystkim odwiedzającym!!!
Bez Was nie sprawiałoby mi to aż takiej radochy. Wasze komentarze motywują mnie do działania i tworzenia nowych projektów!
Niech "Barbiowy" Anioł Stróż czuwa nad Wami i sypie brokat pod nogi :-*
Zapraszam do oglądania i komentowania :-)
Buziaki
Wasz Charlie
KULISY / BACKSTAGE