Witajcie kochani!
Już jest! Wreszcie spłodziłem jakąś porządną sesję! Już prawie dostawałem na głowę z braku słońca. Mimo mrozu dałem rade coś wypstrykać. Chciałem też podziękować mojemu Pedrowi i Kasi za pomoc przy robieniu zdjęć! Byliście niezastąpieni ;)
Nie przedłużam i zapraszam do oglądania zdjęć!
Zapraszam również na mojego fanpag'a na facebooku
Buziaki
Wasz Charlie
...a ty serce nam stanęło kiedy lalka rąbnęła twarzą w błoto... minę miałem bezcenna;P Na szczęśćnie Kasia stała na posterunku :-*
Great pictures!!!!
OdpowiedzUsuńzdjęcia z bluszczem sa obłędne >< <333
OdpowiedzUsuńZdjęcia z bluszczem i nad wodą są wspaniałe! Sama lalka w sobie jest śliczna. Wzdycham niesamowicie nad jej urodą ;) Czapeczkę ma słodziachną.
OdpowiedzUsuńNie ma co komentować. Zdjęcia mistrzowskie jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńPedro w roli supergwiazdy-nadzorcy ;)
OdpowiedzUsuńSesje plenerowe są magiczne! A w takim wydaniu - zwłaszcza :] Masz fantastyczne tereny do tego celu!
OdpowiedzUsuńJest nieco mrocznie, szaro, smutno, ale to wszystko składa się na perfekcję!
Niesamowite zdjęcia - tajemnicze i magiczne! Wyglądają jak z katalogu, pełny profesjonalizm. :))
OdpowiedzUsuń