Witajcie Kochani!
Wypadałoby coś napisać do po trzech miesiącach nieobecności ale trudno ubrać
w słowa co się działo przez ten czas.
Jeżeli jeszcze ktoś tu zagląda to zapraszam do obejrzenia nowej sesji. Zdjęcia powstawały długo i jeszcze dłużej zajęło mi zebranie się aby cokolwiek zrobić. Sukienkę uszyłem sam. Zależało mi aby oddać klimat smutku i nostalgii.
Możecie znaleźć mnie również na facebooku
Wasz Charlie!
KULISY: