Witajcie Kochani!
Dzisiaj mijają trzy lata od kiedy założyłem bloga. Przez cały ten czas zrobiłem 70 sesji zdjęciowych w których królowały lalki. Poziom reprezentowałem różny... Jest kilka ch*jowych i się do tego przyznaję, ale im dalej w las tym lepiej;P Na przestrzeni trzech lat moje ulubione to:
Zakładając bloga i facebooka nie sądziłem, że spotka mnie tyle ciepłych słów z Waszej strony. Bywały chwile zwątpienia kiedy zastanawiałem się nad sensem całego przedsięwzięcia. Każda sesja kosztuje mnie wiele pracy i czasu.
Nie zarabiam na moich zdjęciach więc dla części osób jest to absurdalne. Wcale się im nie dziwię, ale czy zawsze musi chodzić o kasę? To co robię jest sposobem na odreagowanie stresu po pracy i ucieczką przed problemami. To dziedzina mojego życia gdzie nikt nie mówi mi co mam robić i kiedy. Jeżeli w tym wszystkim dodać moich wspaniałych odbiorców i pozytywny feedback mojej pracy wiem, że było warto.
Dziękuję Wam i tym, którzy pomagali mi podczas robienia zdjęć. Bez waszej pomocy nie byłbym w stanie wszystkiego zrealizować tak jak sobie wymarzyłem.
Zapraszam do obejrzenia urodzinowej sesji. Trzy lata, trzy lalki i trzy kreacje specjalnie uszyte na tę okazję. Cała sceneria powstała na poznańskiej Cytadeli. Żar lał się z nieba i pot spływał po dupie;)
W niedzielne popołudnie, gdzie porządni ludzie idą na spacer z rodziną ja polazłem z lalkami. Towarzyszyła mi Asia, która dzielnie asystowała i wspierała. Aśka you are the best! Poza paroma dziećmi, które krążyły wokół mnie nikt nie przeszkadzał.
Mam nadzieję, że się spodoba;)
Buziaki
Wasz Charlie :-*
KULISY: