Witajcie Kochani!
Święta już tuż, tuż... Nie mogę się doczekać chwili kiedy wyjdę z pracy w ostatni dzień i odetchnę z ulgą! W oczekiwaniu na coroczne obżarstwo zabrałem się za robienie zdjęć. Sesja nie jest w pełni świąteczna bo nie lubię robić zdjęć pod konkretne okazje. Żeby zachować klimat postawiłem na dwa kolory; czerwony i biały. Dla równowagi dołożyłem czarny i zmiksowałem wszystko z geometrycznymi pasami.
Jak wam się podoba moja interpretacja?
Wasz Charlie!
KULISY: